Pogoda w weekend dopisała, było pięknie, ciepło i słonecznie. Tym samym, aż szkoda było nie wybrać się na Wielkie Otwarcie Sezonu 2018. W zajezdni Dąbie nastąpiła prawdziwa eksplozja food trucków organizowana przez Wrocławskich Ulicożerców i Fashion Meeting.
Oczywiście nie zabrakło jednych z najbardziej znanych wrocławskich food trucków takich jak: KRAM , Zapiekarnia, Naleśnikowski, 66 American Burger, PANCZO, KRASNOLÓD, Balkan Burger, Shrimp House czy Momo Smak Kuchnia azjatycka.
Ciężko było się zdecydować, co by tu dobrego skosztować. Na krewetki nie miałam ochoty, pierożki z Mamo próbowałam przy okazji innego zlotu food trucków, burger również nie wchodził w grę.
Wybór padł na bułkę z szarpaną wieprzowiną z food trucku „Mania Smaku„. Niestety nie wybrałam najlepiej, ponieważ bułka sama w sobie była średnia, mięso jakby nieprzyprawione, a całość była po prostu zalana sosem barbecue.
Z jedzeniem nie trafiłam, natomiast ucieszył mnie bardzo Fashion Meeting organizowany w hali na terenie zajezdni.
Od razu wpadło mi w oko stoisko z koszulkami gego, oglądałam kilka razy te koszulki na Showroomie i zastanawiam się nad kupnem. Jednak z zamawianiem rzeczy przez Internet bywa różnie, nigdy nie wiem, jaki rozmiar wybrać. Po obejrzeniu koszulek na żywo zdecydowałam się na grafitową z napisem #polishgirl 🙂
Ku mojemu zaskoczeniu Fashion Meeting to nie były tylko stoiska z ubraniami od polskich projektantów, ale też było wiele stoisk ze słodkościami, kosmetykami do pielęgnacji twarzy czy z produktami naturalnymi.
Zachwyciło mnie także stoisko z obrazami